Z wywiadu w RMF FM:
Antoniego Macierewicza już nic nie uratuje.
To, co robi przez ostatnie lata i nie ponosi za to konsekwencji, kiedyś się musi skończyć - powiedziała rzeczniczka rządu Małgorzata Kidawa-Błońska w "Kontrwywiadzie" RMF FM.
Posłanka PO odniosła się do ewentualnego powołania komisji śledczej ws. Antoniego Macierewicza.
- To, co (Macierewicz) robi przez ostatnie lata i ta jego absolutna swoboda w robieniu różnych rzeczy, to, że nie ponosi za to konsekwencji, a mówi to zawsze z uśmiechem przekonując nas, że jak zawsze on ma najlepszą wiedzę, wie wszystko najlepiej...
No kiedyś to się musi skończyć - powiedziała Kidawa-Błońska.
Jak dodała, że "on tak naprawdę bardzo skutecznie próbuje demontować system naszego państwa, podważając wszystkie instytucje".
Zapytana, czy jest zwolenniczką komisji ws. Macierewicza, rzeczniczka rządu odpowiada:
- Boję się tej komisji, ponieważ słuchając i obserwując działania pana Macierewicza, nie wiem, czy ona pozwoli wyjaśnić jego rolę i udowodnić mu, jak złą działalność prowadził, czy będzie to spektakl jednego aktora i pan Macierewicz będzie bezkarnie mówił sobie co chce.
- Jeżeli ta komisja dałaby szansę wyjaśnienia tego, a nie tworzyła aktora Macierewicza, to jestem tak - podkreśliła Kidawa-Błońska.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Malgorzata-Kidawa-Blonska-Antoniego-Macierewicza-nic-juz-nie-uratuje,wid,16379981,wiadomosc.html
Skoro tak twierdzi Małgorzata Kidawa-Błońska, to ja jej wierzę.
Jest przecież przy samym szczycie władzy.
Niewątpliwie akcja- "zniszczyć Macierewicza" jest starannie i szczegółowo przygotowana.