Krótki newsik na dzień dobry :)
Władimir Putin nie odbiera telefonów od Donalda Tuska.
Marek Siwiec (TR) twierdzi, że to wina PiS.
Marek Siwiec z Twojego Ruchu jest przekonany, że prezydent Rosji Władimir Putin nie odbiera telefonów od premiera Donalda Tuska przez "histerię związaną z wrakiem i katastrofą" smoleńską
Eurodeputowany był gościem Radia Zet.
- Gdyby nie było histerii związanej z wrakiem i z katastrofą to dzisiaj pewnie polski premier mógłby, mówię, normalnie mniej więcej tak jak dzwoni kanclerz Merkel do Putina, usłyszałby to samo oczywiście, ale przynajmniej mógłby zadzwonić.
A dzisiaj po tej histerii nawet nie mamy takich werbalnych kontaktów z Rosją.
Więc za to wszystko odpowiada PiS - przekonywał polityk.
http://www.rp.pl/artykul/173943,1092845-Siwiec-w-Radiu-Zet-krytykuje-PiS.html
Podobnej bzdury nie słyszałam.
Ale to dobrze mieć na kogo zwalić winę- za wszystko co się dzieje w naszym kraju.
A swoją drogą to ciekawe, dlaczego Putin nie odbiera telefonów od zaprzyjaźnionego z nim Donalda Tuska?