Kate1 Kate1
528
BLOG

Milionerzy po jednej kadencji w PE

Kate1 Kate1 Polityka Obserwuj notkę 34

Rzeczpospolita.pl:

Najnowsze oświadczenia majątkowe europosłów tłumaczą, dlaczego politycy bili się o miejsca na eurolistach.

W tej chwili europosłowie zarabiają prawie 8 tys. euro miesięcznie, czyli trzy razy więcej niż polscy parlamentarzyści.
W dodatku to tylko oficjalne pobory, bo deputowani opracowali cały nieoficjalny system zarobkowania, zwany wyciskaniem brukselki.
Dzięki trikom stosowanym przy rozliczaniu diet, przejazdów, przelotów, hoteli oraz wydatków na prowadzenie biur poselskich są w stanie zarobić nawet drugie tyle.

Niemal pewną kolejną kadencję w Brukseli ma Danuta Hübner, która otwiera listę PO w Warszawie.
Już dziś Hübner jest jednym z najzamożniejszych polskich europosłów.
Ma na koncie oszczędności w kilku walutach, w tym 700 tys. euro oraz 167 tys. zł.
Do tego jest właścicielką połowy 340-metrowego domu o wartości 700 tys. zł, 150-metrowego mieszkania wartego 400 tys. euro oraz kolejnego, 50-metrowego mieszkania wartego 400 tys. zł.

Jej stołeczni konkurenci też do biednych nie należą.
Lider listy SLD Wojciech Olejniczak ma niemal 140-metrowe mieszkanie warte milion, nieruchomość rolną wartą niemal 200 tys. i podpisał umowę na zakup domu.
Na koncie ma ok. 100 tys. zł i jeździ BMW wartym 150 tys. zł.

Prawdziwą milionerką jest inna kandydatka SLD – Joanna Senyszyn, liderka listy w Krakowie.
Jej ogromny majątek budził takie kontrowersje na lewicy, że część działaczy domagała się, by nie kandydowała na kolejną kadencję, bo to zły sygnał dla wyborców.
Senyszyn zgromadziła w gotówce niemal 100 tys. zł i ponad 270 tys. euro.
Do tego ma papiery wartościowe warte w sumie ok. 1,2 mln zł.
Poza tym 130-metrowy dom za pół miliona, 50-metrowe mieszkanie warte 180 tys. euro, współwłasność 80-metrowego i 50-metrowego mieszkania, udziały w trzech mieszkaniach na wynajem, dwóch lokalach użytkowych i trzech garażach, a także ziemię rolniczą, pastwisko i las.

O innych euro-milionerach:

www.rp.pl/artykul/1081230,1104162-Milionerzy-po-jednej-kadencji.html      

 

Rozumiem, że można zostać milinerem dzięki biznesowi, czy wyjątkowym zdolnościom w jakiejś dziedzinie.
Ale mega wzbogacenie się na działalności politycznej (z naszych podatków!) to skandal.
Nie chcę użyć mocniejszego słowa.

 

 

 

Kate1
O mnie Kate1

<script id="_wau6q4">var _wau =                <script id="_waumkc">var _wau = _wau || []; _wau.push(["dynamic", "3i6y8j7krw", "mkc", "c4302bffffff", "small"]);</script><script async src="//waust.at/d.js"></script>

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka