Kate1 Kate1
826
BLOG

Ciekawy wpis na blogu Marka Migalskiego

Kate1 Kate1 Polityka Obserwuj notkę 72

 

Marek Migalski pisze bloga na portalu 300polityka.pl

Dzisiaj pierwszy raz przeczytałam i stwierdziłam, że pisze ciekawie i niegłupio.
Polecam wszystkim:
 

300polityka.pl/news/2014/10/13/blog-migalskiego-w-polityce-mozna-krasc-ale-nie-mozna-narzekac/   

 

Ludzie popierający PiS, jeśli mają ciągle ambicję zdobycia władzy muszą kompletnie zmienić wizerunek partii JK i styl istnienia w polityce.
Muszą dostosować się do stosunkowo nowych (?) reguł gry, bo inaczej zawsze będą przegrywać.


O jednej z tych ważnych reguł gry pisze Migalski na swoim blogu we wpisie pt. "W polityce można kraść, ale nie można narzekać"

Fragmenty:
 

Wczoraj Joachim Brudziński poskarżył się na twitterze, że Misio Kamiński bierze hasła PiS z 2006 roku i wykorzystuje je w budowie wizerunku Ewy Kopacz.
Popełnił tym wpisem dwa poważne błędy.

Po pierwsze, pokazał się jako typowy przedstawiciel swej formacji wciąż narzekający na kogoś i na coś.
Najczęstszym obiektem tego typu żalów są media – to do nich najczęściej politycy PiS kierują swoje pretensje (często zresztą uzasadnione), że ich formacja jest gorzej pokazywana, niż jej konkurenci.

Po drugie, Brudziński popełnił błąd także co do meritum swego wpisu na twitterze.
Otóż o ile w polityce nie można narzekać, o tyle można kraść.
Nie pieniądze, ale hasła i programy.
A nawet nie tyle można, co należy kraść!
Tylko dzięki kradzieży haseł, pomysłów i programów konkurentów, można ich pokonać.
Blair nigdy nie odniósłby zwycięstwa nad torysami, gdyby nie zaakceptował dużej części ich programu.
Podobnie było w przypadku Clintona i kradzieży idei oraz haseł Republikanów.

Taka kradzież jest czymś dobrym i winna być uprawiania przez partie oraz akceptowana przez komentatorów.
Nie ma w tym nic złego, że jakieś ugrupowanie kradnie innemu hasła, programy, pomysły.
Jedynym problemem polskiej polityki jest to, że o ile na Zachodzie taki proceder służy wdrażaniu owych postulatów i programów w życie, o tyle u nas kończy się na przejęciu hasła i wpisaniu do programu.
Formacja kradnąca ani myśli realizować go w praktyce.
I wcale nie jest pocieszające, że formacja okradana też nie zamierzała z nim nic zrobić.

 

Dla mnie przynajmniej to coś nowego.
Tzn. nowe jest takie uświęcanie tej reguły.
Bo teraz już my, wyborcy, nie mamy wątpliwości, jak cynicznie jesteśmy manipulowani.
Nie odpowiada mi nieuczciwa (co tu kryć) gra polityczna.

Jednak jeśli tak już musi być, to wszyscy uczestnicy muszą się do reguł takiej gry dostosować, inaczej zginą :)

No chyba, że porażą elektorat swoją niezwykłą uczciwością, szlachetnością, mądrością i powołaniem do rządzenia.
Ale na to bym nie liczyła :)

 

 

Kate1
O mnie Kate1

<script id="_wau6q4">var _wau =                <script id="_waumkc">var _wau = _wau || []; _wau.push(["dynamic", "3i6y8j7krw", "mkc", "c4302bffffff", "small"]);</script><script async src="//waust.at/d.js"></script>

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka