Zbigniew Stonoga biznesmen i społecznik, który zasłynął ujawnieniem nagrań z afery podsłuchowej,
dostał ostatnio wezwanie do stawienia się w areszcie śledczym na warszawskiej Białołęce.
Następnego dnia był już w Monte Carlo.
" - Poodpoczywam sobie tutaj dwa czy trzy tygodnie, popije dobrej gorzały - mówi Stonoga siedząc na tarasie swojej willi z widokiem na Morze Śródziemne.
Biznesmen w kilu ostrych słowach zwraca się też do politycznych decydentów, którzy według niego próbują go zniszczyć z powodów politycznych.
Taki to ma życie :)
I jak to jest z tą równością wobec prawa?
A kogóż to nagrywali ludzie (dla) Stonogi u "Sowy & Przyjaciół"?
Chyba nie aktualnych decydentów.
Dziwna była ta afera i niejasny dla mnie jej cel.
Oczywiście jak wiele innych afer i ta nie została do końca wyjaśniona.
https://www.facebook.com/zbigniewstonoga.ilovezuckerberg/videos/747683582057123/
Przed wyjazdem Stonoga aktywnie włączył się w obronę Lecha Wałęsy.
Nagrał też z nim wywiad.
Każdy ogląda na własną odpowiedzialność, bo nie da się ukryć, że Lechu pojechał po bandzie.
Długo zastanawiałam się czy wklejać tę notkę, bo prawdę mówiąc obrona Wałęsy przez Stonogę wydaje mi się kontrowersyjną przysługą.
Komentarze